"Do
osiemnastego miesiąca życia był wesolutkim radosnym chłopczykiem i nic nie
zapowiadało, że nasze życie wywróci się do góry nogami. Niestety, przed drugim
rokiem życia przeszedł głęboki regres, praktycznie z dnia na dzień przestał
mówić, reagować, pokazywać paluszkiem. Zaczął mieć problem z omijaniem przeszkód,
stracił koncentrację i niemal zatrzymał się w rozwoju. Początkowo po przebytym
regresie ciągle płakał, reagował nerwowością, z domu zniknął śmiech dziecka.
Nie zdmuchnął więcej urodzinowych świeczek, przestały go interesować kolorowe
książeczki, a podarowane zabawki wytrwale układał w równe rzędy, ale już nie
chciał się nimi bawić.
Teraz Wiktorek skończył 4 i pół
roku, jest dzielnym chłopcem, który ciągle walczy z narastającymi przeszkodami,
ale pozostaje "za szybą". Pomimo wielu kosztownych badań diagnostycznych
określany jest jako "dziecko - zagadka". Próbujemy zapewnić dziecku
odpowiednie terapie i zdrowe żywienie, regularne konsultacje lekarskie u
najlepszych specjalistów. Uczęszcza do renomowanego przedszkola
terapeutycznego, ale nie radzi sobie w grupie. Wprowadzana jest komunikacja
alternatywna. Potrzeby są tak ogromne, że bez państwa wsparcia finansowego po
prostu w końcu nie damy rady.
Za wszystkie wpłaty serdecznie
dziękujemy, dzięki państwa hojności życie Wiktorka może okazać się spełnione i
szczęśliwe. Tylko jeśli wspólnie napiszemy tę historię, będziemy mieć szansę na
scenariusz z dobrym zakończeniem.".